Chińczyk pracował na podstawie zezwolenia, jakie wydano mu w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie. Było to zezwolenie na pobyt czasowy i na pracę. Dochodzenie przeprowadzone przez Straż Graniczną wykazało jednak, że Chińczyk wnioskując o te dokumenty posłużył się sfałszowaną włoską wizą. Mężczyzna po zatrzymaniu przyznał, że za podrobioną wizę zapłacił w swoim kraju równowartość 5 tys. złotych.
Mężczyzna został umieszczony w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Białymstoku. Za posłużenie się fałszywą wizą grozi mu do 5 lat więzienia. Wszczęto też procedurę wydalenia go z Polski.