WSPIERAMY

EKO
NGO

TELEWIZJA GMINY ROZOGI

Kulturalne serce Gietrzwałdu

GMINA GIETRZWAŁD
Dobra muzyka, występy artystów, warsztaty, spotkania i jarmarki. Gmina Gietrzwałd postarała się, by każdy uczestnik wydarzeń kulturalnych znalazł coś dla siebie.

Koncerty, warsztaty, animacje dla najmłodszych oraz spotkania pełne kreatywności i pomysłowości. Tak w skrócie prezentował się rok

kulturalny w gminie Gietrzwałd.

Sercem wielu wydarzeń było Gminne Centrum Kulturalno-Biblioteczne w Gietrzwałdzie, które zapraszało w swoje progi i starszych, i młodszych mieszkańców gminy. Np. w środy rządziły tu panie, tworząc piękne stroiki, rozwijając swoje pasje i zarażając nimi kolejne osoby. Soboty były zarezerwowane na warsztaty ceramiczne, czyli lepienie i szkliwienie dla każdego chętnego. Wielkanoc i Boże Narodzenie to z kolei warsztaty świątecznego rękodzieła.

Dużym wydarzeń w kalendarzu gminy było 670-lecie Gietrzwałdu. Bogaty program imprez, w tym jarmarki, wystawy i prelekcje pokazały, że gmina Gietrzwałd jest gminą pełną cudów.

Na terenie wielu wsi prowadzono działalność animacyjną, ożywiając świetlice wiejskie. W Sząbruku mieszkańcy spotykali się na zajęciach tanecznych Warmińskiego Zespołu Ludowego „Szemel”, dzieci zaś w Klubie Maluszka brały udział w specjalnie przygotowanych zajęciach teatralnych, muzycznych i plastycznych. W Biesalu też nikt nie narzekał na nudę. W Wiejskim Domu Kultury organizowane były zajęcia taneczne oraz rękodzielnicze. Starsi spotykali się w działającym tu klubie seniora.

Co czeka mieszkańców w 2023 roku? Kalendarz szybko się zapełnia, ale dotychczasowe aktywności zachowają swoje miejsce. Nie zabraknie

warsztatów ceramicznych, muzycznych, teatralnych, zajęć dla maluchów i spotkań dla seniorów. Mocnym punktem będą też koncerty, na które Centrum Kulturalno-Biblioteczne w Gietrzwałdzie zaprasza już teraz. „W styczniu koncert chopinowski będzie, w kwietniu koncert Dominiki Żukowskiej. Warsztaty, dostajemy w nowym roku piec ceramiczny, więc nasza pracownia to już nie będzie tylko lepienie z gliny, ale od początku do końca wszystkie nasze prace od tej mokrej gliny do wypalonego dzieła, także cały czas coś się dzieje” – zapowiada Magdalena Karpińska, animator w Centrum Kulturalno-Bibliotecznym w Gietrzwałdzie.